Jedną z moich ostatnich zdobyczy szmateksowych, są te oto boskie botki.
Pochodzą z tamtego wieku, są new, pisze że made in Italy oraz leather :0
Nice.
Całą resztę, którą mam na sobie pochodzi również ze szmat, prócz H&M'skiej opaski.
Botki zainspirowały mnie do zrobienia dwóch dziwnych figur.
Znajdę Cię i je ukradnę
OdpowiedzUsuńhaha przewidziałam to i ukryłam je w sejfie, nigdy nie odgadniesz szyfru ! :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz super, świetne buciki;)
OdpowiedzUsuńOprócz botków cudowne słońce na tych zdjęciach! To w Zamościu ciągle lato jest? Przeprowadzam się! :)
OdpowiedzUsuńkurde buty są fantastyczne! zatrudnie specjalistów z NASA i złamie szyfr w Twoim sejfie zobaczysz!
OdpowiedzUsuńArt Anna - dziękuję :)
OdpowiedzUsuńasjaa - u nas słońce, jakiego latem nie było, jutro zakładam bikini :) poważnie.
Natalia - sorry mała, ale kolesie z NASA to moi ziomale :), ale jak masz swój sejf pełen zielonych to możemy porozmawiać.
buty niesamowite :O
OdpowiedzUsuńchybaaa żart! ja chce poznać takie szmatexy!!! botki boskie!
OdpowiedzUsuńniesamowite buty! są śliczne!
OdpowiedzUsuń